Kup ubezpieczenie turystyczne ze zniżką -20% nie wychodząc z domu!

Z okazji zbliżającego się sezonu narciarskiego 2015/16 zapraszamy do lektury ciekawego artykułu, w którym znajdziecie Państwo zbiór istotnych informacji, dotyczących ubezpieczeń turystycznych. Jednocześnie zachęcamy do zakupu ubezpieczenia podróżnego ze specjalną ZNIŻKĄ -20% NIE WYCHODZĄC Z DOMU!
Wraz z początkiem lutego w województwie mazowieckim rozpoczynają się ferie zimowe. Spadło dużo śniegu więc z pewnością będzie się działo. Część z nas wybierze polską Białkę, Krynicę, czy Czarną Górę. Wielu natomiast ruszy za granicę, aby wyszaleć się podczas zimowego urlopu. Niezmiennie najczęściej wybierane kraje na zimowe szaleństwo to Włochy Austria Francja, Szwajcaria.

Chociaż z roku na rok rośnie nasza – Polaków – świadomość o istocie ubezpieczenia przy wszelkiego rodzaju wyjazdach, to w dalszym ciągu wielu z nas bawi się w rosyjską ruletkę, lekceważąc kupno polisy podróżnej zabezpieczającej nas podczas wyjazdu w góry.

Na stoku, tak jak w życiu codziennym, obowiązują nas takie same zasady odpowiedzialności cywilnej. I tak jak w przypadku samochodów, ubezpieczenie w zakresie OC jest obowiązkowe, tak dla narciarzy, snowboardzistów i innych sportowców już nie. Mimo to, konsekwencje wynikające ze spowodowania wypadku na stoku mogą być porażające. Poniżej kilka przykładów, kiedy to osoby poszkodowane po wypadku dochodziły odszkodowań od osób, które spowodowały kontuzję, ale miały wykupione ubezpieczenia ODPOWIEDZIALNOŚCI CYWILNEJ:
  • Czechy grudzień 2014 roku - ubezpieczony najechał na stoku kobietę powodując złamanie obojczyka. Wypłata z tytułu odszkodowania wyniosła 67000 zł.
  • Włochy marzec 2015 roku – syn osoby ubezpieczonej przewrócił się na stoku, zjeżdżając w dół przez kolejnych kilkanaście metrów zahaczył innego narciarza, który w wyniku zderzenia skręcił staw barkowo-obojczykowy oraz zerwał więzadła – wypłata z tytułu odszkodowania wyniosła 42 000 zł.

Powyższe przykłady dobitnie pokazują, że warto mieć ubezpieczenie OC w trakcie wyjazdu, aby w przypadku szkody na innej osobie nie zrujnować swojego budżetu nieplanowanymi wydatkami. W przypadku braku takiego ubezpieczenia wszelkie roszczenia poszkodowanej osoby będziemy musieli opłacić z własnej kieszeni.

Jeżeli sami zostaniemy poszkodowani na stoku, bardzo ważnym parametrem ubezpieczenia są KOSZTY LECZENIA. Zwiezienie ze stoku, diagnoza, leczenie, zabieg, operacja i dalsza rehabilitacja to bardzo duże koszty, często idące w dziesiątki, a nawet setki tysięcy złotych. Zamiast narażać swój budżet na takie ryzyko lepiej zakupić ubezpieczenie kosztów leczenia, za które zapłacimy nie więcej niż kilka złotych dziennie.

Każde nieprzewidziane zdarzenie na stoku wiąże się z dużym stresem dla samego poszkodowanego, ale także dla osób towarzyszących. Dlatego też w zakresie ubezpieczenia podróży zagranicznej wskazany jest zakup ASSISTANCE. Krótko mówiąc jest to wszelka pomoc w organizacji leczenia oraz spokojnego powrotu do kraju, a nawet możliwości kontynuacji leczenia w kraju.

W wyniku nieszczęśliwego zdarzenia często doznajemy uszczerbku na zdrowiu. Przed finansowymi konsekwencjami takiego zdarzenia możemy się zabezpieczyć wykupując ubezpieczenie NASTĘPSTW NIESZCZĘŚLIWYCH WYPADKÓW. Doznawszy złamania, zwichnięcia lub chociażby naderwania wiązadła, po powrocie do kraju otrzymamy stosowne odszkodowanie.

A co z tymi, którzy wybierają polskie góry, czy oni też powinni wykupywać dodatkowe ubezpieczenie?

Na terenie RP polisa narciarska nie będzie obejmować kosztów leczenia, ponieważ na terenie naszego kraju są one zagwarantowane przez publiczny system opieki zdrowotnej. Jeżeli jednak nie wykupimy dodatkowo polisy NNW, kosztów ratownictwa (assistance), OC w życiu prywatnym (obejmujących wypadki na stoku), czy ubezpieczenia sprzętu narciarskiego, będziemy mogli zapomnieć o odszkodowaniu za złamaną rękę, czy zniszczone narty, a wszelkie koszty związane z górską akcją ratowniczą oraz roszczeniami osób trzecich będziemy musieli pokryć z własnej kieszeni.

Na koniec chcielibyśmy jeszcze przestrzec przed pewnymi obostrzeniami, które są zaszyte we wszystkich towarzystwach ubezpieczeniowych. Jednym z takich wyłączeń jest fakt, że polisa nie zadziała, gdy wypadkowi ulegniemy bądź do niego doprowadzimy będąc pod wpływem alkoholu. To samo tyczy się wszystkich zdarzeń, które miały miejsce na zamkniętych bądź „dzikich” trasach. Lepiej też nie zatajać przed ubezpieczycielem chorób przewlekłych, na które cierpimy: jeśli do wypadku dojdzie np. w wyniku ataku astmy, również nie uzyskamy refundacji. Zgłosić należy także ciążę.

Przed wyjazdem koniecznie włóżmy do portfela dokument potwierdzający zawarcie umowy ubezpieczenia oraz numer polisy i numer telefonu alarmowego dla opcji assistance. W razie wypadku należy zbierać wszystkie dokumenty związane z transportem do szpitala i leczeniem – jest to niezbędne dla późniejszego roszczenia o wypłatę odszkodowania z tytułu NNW. W razie kradzieży sprzętu potrzebny będzie protokół zgłoszenia na policji czy np. kwitek z przechowalni sprzętu.

W zależności od charakteru podróży, warto rozważyć również zakup:
  • samochodowego assistance, jeśli podróżujesz własnym pojazdem,
  • zielonej karty jeżeli wybierasz się poza granice Unii Europejskiej,
  • dodatkowe ubezpieczenie bagażu jeżeli lecisz samolotem, a przed powrotem planujesz zrobić zakupy lub po prostu przewozisz drogi sprzęt narciarski.

Fachowe pośrednictwo w powyższym zakresie oraz pełną ofertę ubezpieczeniową znajdziecie Państwo w Syguła&Partnerzy. Przy okazji trwającego już sezonu zimowego 2015/16 zachęcamy do skorzystania z 20% zniżki na wszystkie ubezpieczenia turystyczne.

Aby nabyć polisę, nie musisz wychodzić z domu. By zakupić optymalną polisę ubezpieczeniową wystarczy kontakt mailowy lub telefoniczny z jednym z naszych specjalistów ubezpieczeniowych. Zapraszamy!

Przemysław Kuropka
504 706 089


Rafał Pergół
606 223 183


.